pierwszy w życiu wpis do pierwszego w życiu art journala
i już wiem , że to będzie wielka miłość
Już jakiś czas temu zaczął mi chodzić po głowie pomysł ,
żeby stworzyć art journal będący rodzajem pamiętnika- albumu
moich bezdomniaków
wszystkich tych psów i kotów , które zajmują kawał mojego serducha
które napędzają mnie do wszystkiego co w życiu robię
dzięki którym odkryłam niesamowitą radość z tworzenia
dzięki , którym powstał ten blog, a ja jestem kim jestem
są siłą napędową mojego życia
czasem jest piekielnie trudno, czasem jest cholernie ciężko
ale to jest wielka miłość
neverending love
absolutnym kopem do zrealizowania w końcu mojego pomysłu było wyzwanie
na które ,wysyłam mój pierwszy wpis
nie jest doskonały , ale mój , pierwszy i już wiem , że na pewno nie ostatni
jest art journal ze starego kalendarza
jest koronka
i są rdzawe brązy
i duuużo chlapania , ale czy chlapania może być za dużo ? ;)
ciekawe jak Wam się spodoba
Pozdrawiam cieplutko i pędzę do pracy :)
Rudzia
Gratuluje pierwszego wpisu! Jest ekstra, te plamy kolorów i cała masa chlapnięć i te urocze psie łapki <3 Dziękuje za udział w naszym Retro wyzwaniu!
OdpowiedzUsuń