sobota, 23 listopada 2019

Jak się nie ma co się chce i nie umi się

to i tak się umi ...
Chciałam kartkę z aniołem , ale aniołów w okolicy brak ...
wzięłam się więc za farby , no bo przecież nie umim 
no i pewnie nie powinnam go pokazywać , ale ...










anioła wysyłam na wyzwanie 

Pozdrawiam z norki Rudzia :) 

Świąteczny powrót

jak mnie tu strasznie dawno nie było
jak ja tęskniłam za papierami , za pracownią , 
za nocami z nożyczkami , farbami i klejem 
ostatnie miesiące nie sprzyjały tworzeniu 
na szczęście znów mogę usiąść w mojej norce 
a najwyższy to czas bo święta tuż tuż 

pierwsza tegoroczna kartka świąteczna 
leci na wyzwanie 


powstała bez użycia wykrojników 
tylko papier nożyczki klej i dużo chlapania 


pozdrawiam cieplutko i pędzę cieszyć się czasem w pracowni 
Rudzia :)