Pędzą pędzą sanie

tak tak kolejna świąteczna 

gdy zobaczyłam stemple z saniami u Tima oszalałam 

niestety paczki zza oceanu idą i idą i bałam się że do świąt nie dotrą 

ale jest taki sklep co marzenia spełnia 

i dzięki ekipie Retro Kraft Shop 

moje sanie doleciały do mnie już w zeszłym tygodniu , 

żeby wylądować na kartce 

trochę jest z nimi zabawy przy wycinaniu śrubek , ale warto 

są cudne 

tu w ozłoconym wydaniu , choć ciężko to złoto na zdjęciu uchwycić 

tu z tekturkami , sizalem , śniegiem i na bogato 

ale ma też pomysł na kartki c&s z nimi 

są fantastyczne 

Kartka leci na wyzwanie 

Dziś nie mój podopieczny 

dziś tak naprawdę psia tragedia , zapadł mi ogromnie ten psi Dziadzio w serce, 

ale nie mam go gdzie zabrać 

zaprzyjaźniona Fundacja dostała o nim informację 

szukamy w okolicy Krakowa jakiegoś miejsca dla niego 

żeby zdarzył się przedświąteczny cud ...

czasu mamy mało, jego właściciel to schorowany staruszek, 

który lada dzień wyląduje w DPSie 

pies zostanie sam na metrowym łańcuchu bez budy bez misek ze zmarnowanym psim życiem 

może akurat ktoś kto tu zaglądnie ma możliwość pomóc . 

Psiak nie słyszy, ledwie widzi i ma pewnie milion lat 

telefon do Fundacji 

509188082