Witajcie Kochani , tak tak przyznaję się bez bicia - przespałam zimę
zupełnie jak niedźwiedź jaki
ale docierające przez okienko promienie słoneczne
w końcu mnie zmobilizowały na tyle skutecznie,
że powstał wiosenny czekoladownik urodzinowy,
a ja nabrałam ochoty na kartkowanie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz